Od pewnego czasu rozmyślam nad moim szczęściem i sprzyjającemu mi losowi. Uważam, że ostatnio brakuje mi szczęścia, że to szczęście gdzieś mnie zagubiło i smutno mi bez niego... Kilkanaście lat temu mimo wielu niepowodzeń wszystko układało się tak aby wyszło na dobre...dziś...wali się na całego i czasami udaje się uniknąć problemów...a właściwie konsekwencji braku szczęścia. Wiele osób nie wierzy w szczęśliwą kartę...ja w nią wierzę, ponieważ kiedyś ją już posiadałem...dzisiaj moim największym Skarbem jest moja Córeczka, Żona i moi rodzice...kiedyś było tego więcej...niektórych rzeczy mi brakuje, niektórych nie...na pewno do codziennego życia...pieniędzy, ciągły ich brak...kiedyś przychodziły do mnie same... no ale cóż...liczę, że ten okres to czas kiedy powinienem odnaleźć moją szczęśliwą kartę i jej już nigdy nie wypuścić...ponieważ nad każdym z nas czasami krążą złe moce z którymi trzeba walczyć...a nie się ich bać. Tym razem zdjęcia wykonane z kumplami z Bystrzycy Kłodzkiej...lubię te klimaty...
ps. przyznaje się...dla kobiet uwielbiam delikatne bardzo kobiece klimaty :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczny za komentarz...czy to dotyczący zdjęć, czy też moich wypowiedzi...